Grales w Polsce po raz pierwszy, w takim wypadku pytanie standard: Jak ci sie podobalo?
- Bylo po prostu niesamowicie! Generalnie jestem zaskoczony jak ludzie w Europie Wschodniej potrafia sie swietnie bawic! Bialorus, Ukraina a do tego wszystkiego doszla teraz Polska! Jestem naprawde pozytywnie zaskoczony a nawet... zszokowany? Haha tak jestem troche zszokowany!
Jestes rezydentem Godskitchen od 2003 roku. Mozesz nam powiedziec jak to sie wszystko zaczelo?
- Studiowalem wtedy prawo, wyslalem maila do Guya Ornadela, ktory dzis jest moim menedzerem, a kiedys opiekowal sie takimi artystami jak Sasha, Filterheadz czy Sander Kleinenberg. To dla mnie wielki zaszczyt, ze zwrocil uwage na moje umiejetnosci, nad ktorymi pracowalem tak dlugo. To dzieki niemu mialem okazje pokazac sie w Godskitchen. Debiut bardzo sie spodobal i tak to sie wszystko potoczylo.
Marka Godskitchen Global Gathering nabiera rozpedu, dzieki czemu mozemy obserwowac imprezy sygnowane ta marka nie tylko w Wielkiej Brytanii czy Polsce, ale i w innych krajach na swiecie. Jak sie to tobie podoba?
- Jestem wiecej niz zadowolony! Nie tylko dlatego, ze mam dzieki temu mozliwosc grania na roznych kontynentach u boku znakomitych dj-ow. Chodzi tez o to, ze to swietna sprawa dla rozwoju muzyki elektronicznej na swiecie. Ludzie kojarza nazwe Godskitchen Global Gathering z gwarancja jakosciowej imprezy i niech tak zostanie! (smiech)
Zaprezentowales nam zgrabna mieszanke brzeczacych basow z upliftingowymi melodiami, jak zapatrujesz sie na ewolucje muzyki trance w ostatnim czasie?
- Podobaja mi sie kierunki w jakich ta muzyka sie rozwija. Lubie zarazem motywy electro jak i slodkie wokale z chwytliwa melodia. Wydaje mi sie ze wszystko idzie w dobra strone i mam nadzieje ze sie nie myle (smiech).
Znalazlem w twojej biografii pewna ciekawostke: podobno kiedys sluchales happy hardcore'u...
- Haha tak! bylem namietnym sluchaczem, ale po kilku miesiacach doszedlem do wniosku ze to totalne gowno i jakos pozniej w moim zyciu pojawil sie trance, na szczescie! (smiech)
Moze w holdzie dla starych czasow odwiedzisz namiot Hardstyle? Chociaz na chwile przypomnisz sobie namiastke przeszlosci zwiazanej z fascynacja happy hardcorem (smiech)
- Haha! Nie, raczej tam nie zawitam, sentymenty zostawilem daleko w tyle, liczy sie tylko to co jest teraz i to co bedzie w przyszlosci!
Czego wiec mozemy oczekiwac od Marka Etesona jako producenta w niezbyt odleglej przyszlosci?
- Mam jakies tam plany wydawnicze, ktorych poki co nie chce zdradzac. Moge tylko powiedziec, ze niedlugo zamkne sie w studiu na dluzszy okres czasu i bede pracowal nad nowym materialem.
Lubisz bootlegi? Swojego seta rozpoczales przerobka Vardrana do "Right Here, Right Now" Fatboy Slima, pod koniec zagrales swoja interpretacje transowego klasyka DT8 - "Destination" a kiedys mozna bylo uslyszec Weekend Players - "Into The Sun" przeedytowane rowniez przez ciebie...
- Nie ma czegos takiego, ze byle jaki bootleg jaki wyjdzie od razu mi sie podoba (smiech). Wiadomo, ze wszystko musi byc na poziomie odpowiadajacym moim gustom muzycznym. Lubie przerabiac utwory ktore kiedys mi sie podobaly, te, do ktorych mam jakis sentyment. "Into The Sun" spodobalo mi sie od pierwszego uslyszenia, zawsze chcialem zrobic wlasna wersje, udalo mi sie to zrobic dopiero dwa lata temu. Teraz poprosilem Darrena Tate'a o sciezki do "Destination" poniewaz uwielbiam ten numer i pomyslalem sobie: "ej, czemu nie?"... Reakcje sa niesamowite! zobaczymy, moze zostanie wydany?
Dzieki za wywiad i do zobaczenia nastepnym razem w Polsce!
- Wielkie dzieki, bylo swietnie, z checia tu wroce!
(Rozmawial Piotr Truszkowski, DJmag PL, FTB.pl)
