Kalwi & Remi to polscy pseudo producenci, ktorym w dodatku wydaje sie ze pozjadali wszystkie rozumy i sa najlepsi w kraju jezeli chodzi o muzyke taneczna (w ich mniemaniu trance). A ich wypowiedz sprzed roku czy dwoch lat, ze Polacy nie dorosli do ambitnego poziomu muzyki jaki prezentuja, jest ponizej wszelkiej krytyki.
Jedni tworza muzyke ciezka praca, mniej komercyjna, nie grana na Vivach czy MTV, i sa znani i szanowani przez koneserow tego stylu... innym wystarczy kupic niemal gotowy utwor i wydac go pod wlasnym pseudonimem artystycznym (wiecie o czym mowie, slynne Explosion
), zaistniec prawie we wszystkich mediach i uwazac sie za bogow muzyki trance.