Ja juz mam od wczoraj (nawet od ranka), wiec...
Caly album przypomina troche styl "hit-mixu", kawalek bardzo uciety i przejscie, najczesciej takie albumy to sa z kawalkami dance, a tu prosze...
Nie wiem jak bylo w tamtym roku, pewnie tak samo. Mimo wszystko fajny na YearMix fajny pomysl, bo mozna upchnac wieksza czesc roku w 2 godzinach. Na albumie duzo fajnych numerow, moim zdaniem wiekszosc "latwych" do sluchania nawet przez kogos kto nie slucha trancu. To Going Wrong pod koniec mi nie pasi, zajezdza dancem, i komercha niestety ;-) Ale ogolnie bardzo fajnie.