Pochadzacy z Belgii duet Filterhedz tworza bracia Bert i Maarten Wilmaers. Jak sami mowia muzyka towarzyszy im od zawsze, juz we wczesnych latach mlodosci probowali gry na instrumentach- Bert na gitarze, a Maarten na perkusji.
Od pierwszych prob ze sprzetem rozpoczela sie ich fascynacja muzyka , poczawszy od popu z ulubionymi wykonawcami jak Simple Minds, The Police, U2, poprzez rock i metal az do nowoczesncyh brzmien elektronicznych. Zainteresowanie acid jazzem i jazzfusion,a takze poznanie remiksow Rogera Sancheza,Master at Work i Dawida Moralesa pozwolilo im na tworzenie muzyki dance.
Przelomowa data dla Filterhedz byl rok 1988 kiedy to bracia Wilmaers zwiazali sie z belgijska wytwornia plyt Headroom Music, ktora zapewnila improfesjonalna opieke i mozliwosc rozwoju. Poznali w niej wiele tajnikow muzyki dance, beat, oraz innych trickow muzycznych.
To wlasnie w tym czasie padl pomysl nazwania duetu braci FILTERHEADZ.
Chcac sprostac stale rosnacym wymaganiom sluchaczy postanowili zmienic styl z malo ambitnego dance na progresywne dzwieki , ktore sa ich domena do dnia dziesiejszego. Niedlugo po tym powstal remiks Minimalistix - Struggle For Pleasure, ktory z miejsca zostal okrzykniety wielkim hitem i tarfil na playlisty tak znamienitych artystow jak : Sasha, Johna Digweed, Jimmy Van M.Dawe-a Seamana .
Od tej chwili przed Filterhedz otworem stanely bramy do najznamienitszych wydawnictw jak :Hooj Choons,Nebula,Dewiant czy Platipus , ktore zlecaly ambitnemu duetowi coraz to nowe remixy dla wielkich gwiazd. Ten fakt stal sie rowniez przyczolkiem dla ich wspolpracy z Zzino i Tomazem , ktora co prawda nie zaznaczyla sie na trwale w ich biografii , ale ukazala im nowy poglad na progresywna odmiane muzyki house.
Wydane pozniej utwory : Latin Loopworks , The Rhythm czy Sunshine ugruntowaly pozycje Belgow na rynku energetycznej muzyki tanecznej.
Strzalem w dziesiatke stalo sie polaczenie hause-u i progressive,o czym mozna sie przekonac sluchajac ich ostatniej produkcji Tribalicious z technicznymi beatami, obszernymi dzwiekami i offbeatami, ktorej glownym zadaniem jest wprowadzenie clubowiczy w swoisty trans i rozgarzanie ich do czerwonosci.
Dla wielu fanow technicznych brzmien I Love Techno jest prawie hymnem,a wielbiciele progressive i tribal na pewno zetkneli sie z Protection czy The One Who Got Caught, a hit Sunshine jest im wszystkim znany. Obecnie na parkietach clubow uslyszec mozna bez watpienia naciekawsza i najbardziej dojrzala produkcje Filterhedz : Jimanija .
Dzis Filterhedz sa obrazem spelnienia marzen mlodych ludzi , ktorych zapal i milosc do muzyki potrafi przezwyciezyc wszelkie trudnosci , wytyczajac nowe szlaki na skostnialym z pozoru rynku muzyki clubowej.