przez tifik » 2008-04-14, 11:11
download i edit soon
edit: musze powiedziec ze zaskoczyl mnie ten rmx jest naprawde bardzo dobry , funabashi pozostawil vocal w nietknietej z oryginalu wrsji, kawalek przez pierwsze 5 minut brzmi spokojnie i mozna by przypuszczac ze najlepiej nadawal by sie na jakas sloneczna kompilacje ale to co sie dzieje po break'u zmienia cale wyobrazenie na temat tego utworu... przenikliwy skwierczacy dzwiek dodaje utworowi agresywnosci a to co nastepuje pozniej to po prostu czysta poezja, piekny prog
5/5
Ostatnio edytowano 2008-04-14, 11:35 przez
tifik, łącznie edytowano 3 razy