przez Jichynn » 2008-06-28, 21:41
W zeszlym roku u Armina gralo, ciekawe czy to jest to o czym mysle.
Edit: To jest prawie to tylko, ze.... slyszalem inna wersje bez tego pianina (ktore niepotrzebnie zaglusza ten swietny motyw) i bez glosu. Mam nadzieje, ze tamta wersja rowniez bedzie osiagalna.
A swoja droga to jeden z lepszych kawalkow jakie slyszalem.
Ostatnio edytowano 2008-06-28, 21:56 przez
Jichynn, łącznie edytowano 2 razy