przez DREaX » 2008-09-03, 18:36
Ta produkcja to jest sentymentalny wytwor Orjana.
Co za polaczenie, braterska gra na gitarze elektrycznej, balearyczna melodia, przepiekny vocal tej pani, powalajace slowa.
Zapewne to jest jedna z najlepszych produkcji ostatniego czasu.
Edit 2: Eee, jakby extended mix oryginalnej wokalnej wersji la guitarry.
Ostatnio edytowano 2008-09-06, 21:31 przez
DREaX, łącznie edytowano 1 raz