Szczerze... to chyba najlepsza produkcja amatorska, jaka ostatnio slyszalem
Utwor wymaga pewnego dopracowania
Jezeli chodzi o moje uwagi... miedzy 4:40 a 4:50 cos chyba nie pokrylo sie idealnie. Motyw piekny, spokojny bicik... do breakdownu to wogole zastanawialem sie, czy to aby na pewno produkcja amatorska. Ciekawy pomysl z gitara... brakowalo mi po breakdownie jakiegos rozwiniecia, energii, powera. Nie bylo zle, ale gdybys pomyslal jeszcze o rozwinieciu drugiej czesci kawalka, ktora wydawala mi sie troszke za monotonna, to mogloby byc wielkie odkrycie
No i moze gdybys wyszedl z breakdowna troszke inaczej, nie koniecznie od razu bitem... zamiast tego bitu mogla pojawic sie jakas wyrazna linia melodyczna w nowym samplu, a dopiero pozniej bit
.... Ale i tak bylo super