przez Janek » 2008-10-25, 10:09
Otten ciagle nie daje zapomniec o sobie. W produkcji bardzo fajnie dla mnie sie zaczyna w 4:30 to jest taki motyw gitary tylko nieco zmodyfikowany pod electro, vocalik a wlasciwie to nie jest spiew tylko ja nie wiem jak to sie nazywa w kazdym razie ten kobiecy glos nadaje utworowi tajemniczosci :-)
Ostatnio edytowano 2008-10-25, 18:49 przez
Janek, łącznie edytowano 1 raz