Jichynn napisał(a):Jesli chodzi o robienie wrazenia na dziewczynach to mamy tutaj do czynienia z naturalna selekcja bo tylko banalne panienki nie warte zaiteresowania leca na takich "zelow" - co z tego ze moze i ladne skoro puste w srodku.
Ĺwiete slowa, cala prawda. Jesli chodzi o glosne sluchanie muzyki w aucie to nie mam nic przeciwko temu, pod warunkiem, ze jest to w granicach zdrowego rozsadku. I dziwic sie ze pozniej sa wypadki skoro taki kierowca nie slyszy nawet co sie dzieje na drodze. W szczegolnosci nie lubie przechwalek typu " ja mam tube 200W", inny jeszcze powie" ja mam 500W' a jeszcze inny " a ja mam 1000W i podlaczone dwa akumulatory, a i tak odpalam z popychu"
i po co to? :-| Mozna miec tube, ale nie rozumiem po co ustawiac tak zeby ruszalo tablica rej. i tym sie chwalic (jakby bylo czym), a nie bylo slychac calej reszty. Szczyt buractwa.
[ Dodano: 2007-08-30, 17:17 ]Ale najbardziej to mnie rozwalilo jak kiedys w maluchu widzialem glosnik estradowy