Mam dla was taka oto ankiete:
Wyobrazcie sobie takie oto istnienie naszego swiata, ze (np. przy porodzie, na rowni z nadaniem nr Pesel) dostajemy, kazdy z nas, magiczny bilet eventowy. Upowaznial by nas do darmowego wstepu na wybrany przez nas event na swiecie. Organizatorzy nie prowadzili by sprzedazy biletow, a owy magiczny bilet eventowy upowaznial by do wejscia tylko i wylacznie na jedna jedyna impreze w roku - mam nadzieje, ze za bardzo nie pokrecilem
I moje pytanko: Ktory z eventow byscie wybrali i dlaczego. Czy to ze wzgledu na renome (np. Creamfields), na panujacy klimat (np. Sensation White), a moze i ze wzgledu na miejsce (np. klasztor Cystersow w Lubiazu)?