Ciekawe, jak mozna zrecenzowac caly festiwal jednym slowem "dno", jesli sie tam nie bylo, nie sluchalo tych wszystkich nutek, nie czulo zapachu siana i zajebistej atmosfery wsrod ludzi, ktorzy tam przyjechali w jednym celu: znakomicie sie bawic. I tak bylo! Zabawa byla przednia, a muzyka wspaniala. Niedociagniecia organizacyjne? Zawsze sa, ale nie przycmiewaja tych dobrych wrazen.
Pozdrawiam imprezowiczow z forum, z ktorymi mialem okazje wracac pociagiem