Lion napisał(a):Dlaczego akurat Trance ?
Teraz juz nawet nie przeszkadza mi ze prawie nikt ze znajomych po prostu tego nie slucha. W ten sposob czuje sie w pewnym stopniu od nich wyzszy, wybrancem sposrod milionow ludzi, ktory odkryl wielkosc trance... Wy tez sie tak czujecie
:-P
Zgadzam sie. Kiedys denerwowalo mnie to, ze nikt nie slucha tej muzyki, a jesli slucha to od czasu do czasu i malo o niej wie. Obecnie wcale mi to nie przeszkadza. Nie czuje sie wyzszy, lecz inny, taki unikalny
Jak duza rzesza osob, zaczynalem od takiej muzyki, ktora kiedys nazywano "techno" (tak jak zauwazyl VaC "szybszy rytm") No wiecie, energy 2000. Trance slucham od niedawna, ale jest wszystkim tym czego potrzebuje, oczywiscie nie ograniczam sie tylko do muzyki trance, ale ta daje najwiecej emocji. Jest jak Mount Everest w muzyce, czyli zanosi Cie na sam szczyt uczuc, w te wyzsze sfery, cos pieknego
Czesto Trance kojarze sobie z muzyka powazna, taka jak znaja nasi dziadkowi i/lub rodzice, tylko terazniejsza.
A teraz taka ciekawostka, jak leci jakis utwor i jak slysze w nim pianino/gitare to strasznie sie probuje w te dzwieki wsluchac, bardzo polubilem dzwieki tych instrumentow
To chyba tyle