Jak juz wspomnialem, po przesluchaniu albumu kilka...dziesiat razy
niektore oceny ulegly zmianie
I tak to teraz wyglada: (na czerwono zmiany)
1. Zaczelo sie od przecudownego "Now Or Never" opinie o tej nucie wyrazilem wczesniej, ale tego nie da sie opisac slowami, przecudowna nutka. 10/10
2. Who Will Find Me w nowej wersji
Pierwszy raz ja slysze i bardzo mi sie spodobala, jeszcze bardziej wyeksponowala ten piekny wokal. Ĺadnie, ladnie 10/10
3. Ĺwietne intro do utworu, ladny bassline i jeszcze lepszy wokal. Na poczatku podobne do club mix "Who will find me" nieco, ale potem nuta zmienia oblicze i..... OMFG
! Od 1:18 zaczyna sie magia
Genialne brzmienia z pieknym wokalem. Od 4:30 jest jeszcze lepiej... jak on to robi ? 11/10 Dla tej nuty, zaskoczyla mnie niesamowicie swoim poziomem.
4. Don't Wake Me Up - mialem okazje sluchac tej nuty wczoraj podczas Magic Island 004
Totalnie wyje*any wokal, czuje ze nie raz bede to sobie podspiewywal
Muzycznie utwor dobry, tym razem bez specjalnej rewelacji, lecz wokal nadrabia 9,5/10
5. Lift Me Up - tutaj rozkosz plynaca z dzwiekow od Shaha sie konczy.... jak na razie. Troche popowy utwor, ale potem sie rozkreca refrenik baaardzo przyjemny, wokal niczego sobie. Tak
8/10 dla tej nuty.
6. Young and Proud - chyba nie mowil o sobie Shah
W tym utworze niestety nic nie zachwyca, ma bardzo popowy wydzwiek, bez szalu. 7/10
7. Going Wrong - tu sie wole nie wypowiadac, najgorsza wersja z wszystkich remixow tego utworu. Ĺťenada
Wieje komercha bardziej niz original mix. 4/10
8. Turn Back Time - Malo trance'owy wokal, choc jest trzeba przyznac ladny
Ok. 4 minuty jest juz dobrze , niezla linia melodyczna w refrenie, ale troche malo energiczny walek. 8/10
9. Beautiful -
Ĺadny, wpadajacy w ucho wokal, melodia w refrenie ladna, ale wole "Long Island Dub Remix", tamta wersja wgniata w fotel. 9/10
10. Free - Zaczelo sie od swietnego wokalu i mocnego bitu. Ok. 3:08 zaczyna sie bajerancki refren.... ooohohoho bajka
Moooc
Od tego utworu album wraca do normalnosci, czyli genialnego poziomu, ktory spadl po 4 utworze. Ĺwietna nuta. 10/10
11. Back To You - kazdy chyba juz zna ta nute. W wersji albumowej nabiera dodatkowego uroku. Mozna odleciec... tu ocena oczywista 10/10
12. Make Me Feel - Wokal slaby, jakby spiewal transwestyta przechodzacy mutacje... slabiutki utwor 4/10
13. Znowu wokal.... jednak za duzo tych wokali, moze po osluchaniu tych utworow kazdy z osobna zmienie opinie o co niektorych, ale na razie to jak slysze w kolejnym i kolejnym walku wokal, to od razu nuta traci na wartosci. Refren w tym utworze ladny, nawet bardzo. 9/10
14. Over and Over - mialem nadzieje, ze Shah na koniec pierwszego CD zapoda konkret i tak tez jest. Ĺwietny bassline i ladny wokal tworza ladna zwrotke. Fefren przepiekny, bardzo melodyjny. 10/10 Dla tej nuty, jedna z lepszych w tym roku.
Przy wersjach akustycznych mozna sie rozplynac, bardzo przyjemna ta druga czesc plyty.
Ogolnie to po albumie spodziewalem sie czegos lepszego, jednak 8-9 utworow (z CD1) stoi na bardzo wysokim poziomie, ktorego nie znajdziecie w zadnym albumie z tego roku jak na razie. Shah dokonal jednej naprawde niesamowitej rzeczy. Zgromadzil na jednym
albumie 3 utwory z tego roku, ktore kwalifikuja sie na tune of the year. (Back To You, Now Or Never i Ocean Drive. Polecam album goraco, bo jest goracy, idealny na lato.
Niewykluczone, ze niektore oceny ulegna zmianie po osluchaniu.
Ocena ogolna: 10/10 zasluzone.